Wyspana Mama #3: Rezygnując ze snu, nie zyskujesz czasu

Wyspana Mama #3:  Rezygnując ze snu, nie zyskujesz czasu

Wyspana Mama #3: Rezygnując ze snu, nie zyskujesz czasu

Opiekując się maleństwem praktycznie przez całą dobę, Mama nie ma zbyt wiele czasu dla siebie. Brakuje go również na wykonywanie wielu czynności, które są niezbędne do codziennego funkcjonowania. Nie ma kiedy gotować. Nie ma kiedy rozwiesić prania. Czego odmawiają sobie młode Mamy, by magicznie zyskać czas?

Praca 24/7

Żyjemy w czasach, gdy wszyscy już raczej rozumieją, że Mama nie ma stu par rąk i nie jest w stanie zrobić wszystkiego w domu sama. Jednocześnie jednak kobiety starają się pokazać, że dają radę i że opiekując się dzieckiem, można jednocześnie zajmować się domem lub pracować zdalnie.

Aby sprostać tak wygórowanym oczekiwaniom, Mama potrzebuje więcej czasu. I zwykle odbiera go sobie, by ofiarować go innym. Później kładzie się spać, wcześniej wstaje. Gdy dziecko śpi w ciągu dnia, Mama pracuje. Niestety, nawet ugotowany w tym czasie obiad czy wyprane ubrania, nie zrekompensują młodej Mamie postępującego przemęczenia.

Śpij, kiedy dziecko śpi

Jedną z popularnych rad dawanych młodym Mamom jest sugestia, by spały wtedy, gdy śpi ich maleństwo. Noworodki śpią (w sumie) przez sporą część doby, niemowlęta zwykle odbywają dwie – trzy drzemki w ciągu dnia. 

Dla Mamy jednak często jest to jedyny moment, by zrobić cokolwiek, nie mając słodkiego ciężaru w ramionach lub w chuście. Dlatego to właśnie w czasie, gdy dziecko śpi, Mama siada do komputera, wykonuje prace domowe, gotuje. 

Wieczorny seans filmowy

W domu, w którym są małe dzieci, dzień dzieli się na dwie części. Pierwsza to czas, zanim dzieci pójdą spać. Druga to wieczór, gdy maleństwa już śpią. Często nawet noworodki, po ciepłej, miłej kąpieli, ukołysane białym czy różowym szumem Szumisia, zasypiają słodko na dłużej.

Rodzice wycofują się na palcach z sypialni. Są przemęczeni. Doskonale wiedzą, że powinni pójść spać właśnie teraz, to zwiększyłoby szansę na wyspanie się. Ale jest mnóstwo zaległych spraw i tylko wieczorem można je załatwić. Jest przestrzeń, by pracować. Prasować. Rozmawiać. Albo po prostu w spokoju obejrzeć odcinek ulubionego serialu. Albo od razu pięć odcinków;)

Pozornie zyskany czas

Niestety, nie ma nic za darmo. Odbieranie sobie kolejnych godzin snu, nie wyjdzie nam na dobre. Zarwane noce i permanentny deficyt snu wpływają negatywnie szczególnie na zdrowie i kondycję kobiet. Mama musi spać.

Nie śpiąc, zyskujemy czas tylko pozornie. Tracimy bowiem kondycję i odporność organizmu. Zmęczona Mama wykonuje pracę wolniej. Ma mniej cierpliwości i uważności, a to od jej stanu psychofizycznego zależy dobrostan i bezpieczeństwo maluszka. Wysypiając się zaś, Mama ma więcej energii do działania i zwyczajnie lepszy nastrój.

Złoty środek

Często nie możemy sobie pozwolić na drzemkę razem z dzieckiem w ciągu dnia. Zależy nam również na tym, by mieć trochę czasu dla siebie. Aby pogodzić wszystkie potrzeby, warto postawić na złoty środek. Kiedy czujemy zmęczenie, po prostu połóżmy się spać. Regenerujmy siły na bieżąco. Wtedy pojedyncze dłuższe wieczory czy praca w czasie dziecięcej drzemki, nie będą wpływać negatywnie na nasze zdrowie.