Obalamy mity
Stosowanie szumienia jako środka uspokajającego dzieci jest znane od wieków. Kiedy trzymamy płaczące maleństwo w ramionach, niemal odruchowo zaczynamy je mocniej przytulać, kołysać i „szuszać”. Jednak stosowanie mechanicznych czy też elektronicznych urządzeń generujących szumienie wywołuje w niektórych Rodzicach niepokój.
Nie! Biały i różowy szum można określić jako zestaw pełnego spektrum dźwięków odbieranych przez ludzkie ucho. Są to odgłosy podobne do tych, które dziecko słyszało będąc w brzuchu Mamy. I są dla maluszka bardzo przyjemne i kojące. Dlatego kiedy słyszy ten dźwięk, dość szybko się relaksuje i często – zasypia.
Biały i różowy szum wpływają korzystnie na układ nerwowy człowieka. Ważne jest, aby dziecko zapoznawało się z odgłosami świata zewnętrznego, dlatego stosowanie szumu należy ograniczać do niezbędnego minimum. Doskonale pomaga w tym funkcja Szumisia o nazwie Czujnik Snu. Szumiś pozostaje wtedy w trybie czuwania i nie szumi. Dopiero płacz dziecka lub hałas mogący obudzić maluszka powoduje automatyczne włączenie szumienia.
Nasze Szumisie wysyłamy nie tylko do nocnych Marków;) Warto wprowadzić biały lub różowy szum do wieczornego rytuału. Wyciszanie malucha przed nocnym odpoczynkiem buduje w nim poczucie bezpieczeństwa. Szum odcina zewnętrzne bodźce, np. hałas uliczny czy odgłosy z sąsiednich mieszkań. Może być pomocny w szczególnie stresujących dla malucha okolicznościach. Jest doskonałym wsparciem w okresie kolek i ząbkowania. Wszelkie potrzeby naszych dzieci w tym zakresie są kwestią ich indywidualnych preferencji, którymi warto się kierować przy wyborze najlepszych rozwiązań.
NIE. Dzieci są przyzwyczajone do szumu. Zapoznały się z nim w brzuchu Mamy i ten niezbyt cichy odgłos jest dla niech czymś oczywistym, gdy przychodzą na świat. Wprowadzanie szumienia do dziecięcej przestrzeni nie uzależnia, lecz wspiera spokojny rozwój w warunkach dobrego samopoczucia i w otoczeniu kojącego dźwięku. Jeśli obserwujemy, że nasz maluch nie potrafi zasnąć bez Szumisia, nie oznacza to, że uzależnił się od białego czy różowego szumu, ale że nadal go potrzebuje. Z czasem dzieci wyrastają z tej potrzeby i Rodzice bez trudu to zauważą. Szumiś jednak wspiera również starsze dzieci:) Mogą one z chęcią sięgnąć po przyjaciela z niemowlęcych czasów, by zredukować stres czy wyciszyć się po intensywnym dniu w przedszkolu.
Należy zwracać baczną uwagę na natężenie dźwięku. Jeśli korzystamy z urządzeń, które nie są przeznaczone dla dzieci, istnieje ryzyko, że będą one emitowały zbyt duży hałas.
Szumisie zostały stworzone z myślą o najmłodszym dzieciach i ich delikatnym słuchu. Dlatego korzystanie z nich jest w pełni bezpieczne.
Niektóre maluchy lepiej zasypiają, gdy szum jest nieco głośniejszy. Świetnym rozwiązaniem będzie tu skorzystanie z aplikacji pozwalającej na zdalną obsługę Szumisia. Rodzice wiedzą, czym grozi skrzypiąca podłoga i czyhające na podłodze piszczące zabawki;) Można ustawić Szumisia w trybie białego szumu na tyle głośno, by dziecko spokojnie zasnęło, a potem zmienić szum na różowy i ściszyć. Po godzinie Szumiś delikatnie wyciszy się i wyłączy.
Na zdjęciach: Staś z Mamą @anacrumb
© 2024 Szumisie All rights reserved!